Translate

czwartek, 27 lutego 2014

#3 Rose

Nigdy nie znasz dania, ani godziny jak najdzie Cię wena twórcza. W moim przypadku nadeszła w ciężkich męczarniach. Kiedy leżąc tak i rozpaczając nad swoją egzystencją. Czując jak mój żywot dobiega końca. Jak ciało rozpada się na drobne kawałki, a każda z moich cząstek płonie i zamienia się w dym nicości... Mówiąc językiem prostego ludu... Znów mnie ząb na[CENZURA]wiał...(T△T) Doznałam olśnienia i weny. Chwyciłam za moje naiwne plakatówki, gdyż nigdy nie pociągały mnie farby, więc do własnej dyspozycji miałam tylko je, a piętro niżej do przyjaciółki nie raczyłam nawet zejść, gdyż było mi nie po drodze. Wzięłam też kartkę... I tak oto powstało to(≧ω≦)/:
Wiem, że jakość fatalna, niestety nie umiem robić lepszych zdjęć (TωT)


Z INNYCH WIEŚCI:

Dziś "Tłusty czwartek", więc życzę smacznego i żeby nikt nie przytył! (°▽°)/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz